Co w e-mailu piszczy? Rzecz o skutecznej i prawidłowej komunikacji drogą mailową

Co w e-mailu piszczy? Rzecz o skutecznej i prawidłowej komunikacji drogą mailową

  • By:mwasik

Tradycja pisania listów zanika. Na potrzeby komunikatorów i sms-ów skracamy treść do minimum, często tracąc przy tym sens wypowiedzi. Poważnym wyzwaniem staje się dłuższa forma pisemna. Podstawą komunikacji w biznesie, ale też w życiu codziennym, stał się e-mail. Ta elektroniczna forma kontaktu, jako nowy gatunek, przysparza nam wielu zgryzot – zarówno piszącym, jak i czytającym. W artykule O ryzykownym „witam” i innych mailowych faux pas. Etykieta językowa w korespondencji mailowej pisałam o zwrotach grzecznościowych, dzisiaj zwrócę uwagę na to, co jest istotne w e-mailu jako formie komunikacji.

Prawidłowa komunikacja drogą mailową…

Napisanie zrozumiałej wiadomości wymaga od nas sporo uwagi ze względu na konieczność zachowania precyzji i logicznego porządku. W ciągłym pośpiechu zaniedbujemy podstawowe zasady kompozycji, interpunkcji, nie przykładamy się do starannego wyjaśnienia tematu i przez to nie mamy pewności, czy wiadomość została w odpowiedni sposób odebrana i zinterpretowana przez naszego odbiorcę. Aby uzyskać zamierzony efekt, przekazać informację, namówić kogoś do współpracy, wyjaśnić wątpliwości, należy mieć na uwadze podstawowe zasady komunikacji.

Co wpływa na to, że e-mail jest zrozumiały, logiczny i efektywny?

Podstawą do planowania treści może być model komunikacji Jacobsona.
prawidłowa komunikacja drogą mailową

Jak w każdej sytuacji komunikacyjnej, tak i w korespondencji elektronicznej mamy do czynienia z nadawcą, odbiorcą (adresatem), komunikatem, kontekstem, kontaktem i kodem.

Nadawca, jeśli pisze e-mail po raz pierwszy, powinien jasno wyrazić, kim jest, z ramienia jakiej firmy występuje i jakie przyświecają mu intencje. W treści należy również uwzględnić kontekst, czyli chwilową sytuację, w której próbujemy się komunikować, ponieważ nakreśli nam to płaszczyznę porozumienia i ułatwi kontakt z odbiorcą, a właściwie adresatem e-maila. Tu musimy pamiętać, że każdy człowiek ma inne potrzeby, wartości i motywacje.

Jeśli chcemy pozyskać uwagę odbiorcy i zbudować z nim wartościowe relacje, powinniśmy odwoływać się do tego, co jest dla niego ważne i wyrazić to w języku, który będzie dla niego zrozumiały.

Nie zawsze mamy pewność, czy to, co napiszemy, zostanie w odpowiedni sposób zrozumiane. W odpowiedni, czyli zgodnie z naszą intencją. Język, którym się posługują się uczestnicy komunikacji, to kod.

Jak można ocenić czytelność i efektywność przygotowanego e-maila?

Można zastosować tu metodę 7C, która odwołuje się do zasad: jasności (clear), kompletności (complete), zwięzłości (concise), koherentności (coherent), poprawności (correct), precyzyjności (concrete) oraz grzeczności (courteous) przekazu.

Mów zwięźle, w niewielu słowach zamknij wiele treści (Mądrość Syracha)

Zgodnie z tymi zasadami treść powinna być:
jasna – posługujmy się zdaniami prostymi, wyrażajmy nasze myśli wprost, nie oczekujmy, że odbiorca będzie czytał „między wierszami”.
Pomocnicze pytanie: Czy przekaz jest zrozumiały?
Zwięzła – nie wtrącajmy zbyt wiele dygresji, przechodźmy szybko do sedna rzeczy i pamiętajmy o przyświecającym nam celu.
Pomocnicze pytanie: Czy przekaz jest zwięzły, tzn. zawiera tylko istotne informacje?
Konkretna – skupmy się na sprawach istotnych i na tym, co chcemy przekazać adresatowi. Umieszczajmy w e-mailu informacje kluczowe, czyli fakty, dane, które ułatwiają rozumienie sytuacji. Jednocześnie będziemy mieli gwarancję, że wszystko zostało przekazane, a adresat dysponuje „ściągawką”.
Pomocnicze pytanie: Czy przekaz jest precyzyjny?
Poprawna – e-mail nie powinien zawierać błędów i należy go dostosować do kompetencji językowych adresata.
Pytanie pomocnicze: Czy tekst jest dostosowany do umiejętności odbiorcy? Czy jest poprawny pod względem językowym?
Spójna – kolejne zdania powinny wynikać z poprzednich, jednocześnie treść i słownictwo powinny ze sobą współgrać.
Pytanie pomocnicze: Czy zawarte elementy współgrają ze sobą?
Kompletna – w treści e-maila powinny znaleźć się wszystkie niezbędne informacje. Nie oznacza to jednak, że należy umieszczać wszystko, co jest związane z tematem. Nadmiar informacji również może działać niekorzystnie. Tak samo, jak przesyłanie informacji na raty.
Pytanie pomocnicze: Czy w e-mailu zawarliśmy wszystkie niezbędne elementy (liczby, nazwiska, daty) konieczne do prawidłowego rozumienia wiadomości?
Uprzejma – starajmy się wypowiadać w życzliwym tonie, bez sarkazmu i dwuznaczności. Nasze intencje powinny być czytelne i szczere. Unikajmy wykrzykników i pisania zdań wielkimi literami.
Pytanie pomocnicze: Czy treść wyrażona jest w sposób przyjazny?

Przykład:

„Szanowni Państwo,
jestem nowym kierownikiem Państwa działu i będziemy razem współpracować. Chciałabym spotkać się ze wszystkimi w przyszłym tygodniu, żeby omówić nowe zasady pracy. Starannie przygotuję się do spotkania, bo zależy mi na szczegółowym omówieniu wszystkich spraw.
Anna”
Błędy: W e-mailu zabrakło istotnych informacji dotyczących nadawcy, nie wiadomo kim jest nowy kierownik i skąd się wziął. Autorka nie odnosi się do odbiorców, wspomina tylko o swoich odczuciach, co może w negatywnie wpłynąć na kontakt i brak współpracy. Ostatnie zdanie jest zbędne i nie wprowadza informacji istotnych z punktu widzenia pracowników. Anna nie postarała się także o wyraźne określenie kontekstu, czyli sytuacji wspólnej dla wszystkich uczestników komunikacji.

Jak mógłby wyglądać właściwie napisany e-mail?

„Szanowni Państwo,
nazywam się Anna Kowalska i od 1 stycznia pełnię funkcję kierownika działu sprzedaży. Przez ostatnie 4 lata pracowałam w firmie X na podobnym stanowisku i z przyjemnością dołączę do Państwa zespołu.
W najbliższym czasie czeka nas reorganizacja działu, co, jak przypuszczam, wzbudza Państwa niepokój i wywołuje wiele pytań. Zależy mi na rozwoju firmy i planuję kilka zmian, abyśmy mogli pracować efektywniej w bardziej komfortowych warunkach.
Zapraszam wszystkich pracowników działu na spotkanie, podczas którego omówimy plan działania i wyjaśnimy wszystkie wątpliwości.”
W drugim przypadku zostało uwzględnione odniesienie do nadawcy (stanowisko i doświadczenie, kompetencje), odbiorcy (odwołanie się do obaw i potrzeby komfortu) i kontekstu e-maila (zmiany w firmie i zaproszenie na spotkanie). Taka forma sprzyja nawiązaniu kontaktu i zmniejszy powstający w pracownikach opór przed zmianą.

Wspomniane metody są w swojej prostocie bardzo efektywne. Dzięki nim można poprawić skuteczność w porozumiewaniu się za pomocą e-maili, co będzie miało przełożenie na współpracę z innymi oraz rozwój kontaktów biznesowych.

I pamiętajmy, że w sprawach błahych lepiej zadzwonić.

Pozdrawiam

dla KoBBieciarnia.pl – Elżbieta Kiergiet-Szkutnik

autorka bloga: Twórczotka

Posted in: świat internetu